Oparzenie słoneczne powstaje wskutek działania promieniowania o średniej długości fali czyli UVB. Wystarczy krótki czas spędzony na słońcu, aby zauważyć zaczerwienienie skóry, któremu często towarzyszy charakterystyczne uczucie pieczenia i bólu. Co zrobić, jeśli nie zareagowaliśmy na czas niedostatecznie ochroniliśmy skórę i doszło do oparzenia słonecznego?
Oparzenie słoneczne według stopni
Każdy rodzaj skóry może doznać oparzenia słonecznego. Im jaśniejsza skóra, tym szybciej zacznie się czerwienić. Kremy z wysokim filtrem pomagają uchronić skórę przed poparzeniami, które najczęściej są skutkiem nieodpowiedzialnego plażowania. Oparzenia mogą także pojawić się po wizycie w solarium, dlatego obecnie coraz więcej krajów wprowadza zakaz lub ograniczenie korzystania z łóżek opalających przed ukończeniem 18 roku życia. Oparzenia słoneczne klasyfikujemy według stopni:
Stopień I – to najlżejszy stopień oparzenia, który występuje najczęściej. Skóra staje się zaczerwieniona i piecze. Po kilku dniach naskórek się złuszcza, a czasem przez jakiś czas pozostają przebarwienia.
Stopień II – jest znacznie bardziej niebezpieczny od pierwszego. Oprócz silnego zaczerwienienia, na skórze pojawiają się także pęcherze wypełnione płynem surowiczym. Może dojść do częściowej martwicy naskórka. W takiej sytuacji domowe sposoby nie są wystarczające. Dodatkowe objawy do drgawki, uczucie zmęczenia oraz gorączka. Należy skonsultować się z lekarzem, który poprowadzi leczenie.
Stopień III – bardzo ciężkie oparzenie słoneczne, które może wiązać się z hospitalizacją. Oparzenie dotyczy nie tylko naskórka, ale także głębokich warstw skóry właściwej. Przy tym stopniu oparzeń dochodzi do martwicy skóry oraz uszkodzenia receptorów czuciowych. Pacjent musi bezwzględnie skorzystać z pomocy lekarza.
Jak kontrolować stan skóry podczas ekspozycji na słońce?
Każda skóra inaczej reaguje na promieniowanie, ale każdy jej rodzaj powinien być chroniony poprzez zastosowanie kremu z filtrem. Najszybciej na promieniowanie reaguje skóra osób rudowłosych. Wystarczy kilka minut na pełnym słońcu, aby doszło do zaczerwienienia. Oparzenia często zauważamy dopiero wówczas, gdy po dniu spędzonym na słońcu wracamy do domu. Podczas plażowania warto zwracać uwagę czy skóra nie staje się wrażliwa i zaczerwieniona.
Jak reagować gdy dojdzie do oparzenia słonecznego?
Kiedy dojdzie do oparzenia pierwszego stopnia, nie ma potrzeby udawania się do lekarza, jednak reakcja powinna być szybka. Jeśli już podczas opalania zauważasz zaczerwienienie lub pieczenie, to schowaj się do cienia i spróbuj schłodzić skórę. Doraźnie mogą pomóc domowe sposoby – okłady z zielonego ogórka, maślanki lub kefiru. Domowe produkty złagodzą pieczenie i ochłodzą skórę. Możesz także od razu po powrocie wziąć chłodny prysznic. Przez kolejne dni skórę najlepiej smarować preparatami z panthenolem dostępnymi w aptekach oraz balsamami nawilżającymi. Po czasie skóra zacznie się łuszczyć. Jeśli natomiast zdarzyło Ci się przesadzić z kąpielami słonecznymi do tego stopnia, że na skórze pojawiły się pęcherze – niezwłocznie udaj się do lekarza pierwszego kontaktu.
Jak chronić się przed oparzeniami?
Słońce jest nam potrzebne i nie możemy unikać przebywania na nim. Pamiętajmy jednak, że poparzenia mogą być niebezpieczne nie tylko w momencie przebywania na słońcu, ale także w przyszłości. Poparzenia mogą wpłynąć na zachorowanie na raka skóry. Jeśli przebywasz na słońcu, pamiętaj o tym, żeby pić dużo wody, chronić głowę i często smarować skórę kremem z wysokim filtrem. Jeśli masz w domu krem z zeszłych wakacji – wyrzuć go do kosza, bo filtry zawarte w kremach szybko tracą ważność. Sprawdź też czy leki które przyjmujesz, nie powodują interakcji z promieniowaniem słonecznym.
Eksponowanie skóry na słońce powinno wiązać się z odpowiedzialnością. Pamiętaj o tym, że promieniowanie do nie tylko szybsze starzenie się skóry, ale także czynnik przyspieszający rozwój komórek nowotworowych. Jeśli zdarzy Ci się przesadzić ze słońcem – reaguj szybko i w razie potrzeby skorzystaj z konsultacji lekarskiej.